Do pobraniaCiekawe stronyPropozycje programowe

Kurs migany


Są ludzie, którzy nie znają śpiewu ptaków.

Mała wiedza na temat osób dotkniętych uszkodzeniem narządu słuchu i ich problemów funkcjonalnych sprawia, że w życiu codziennym słysząca większość społeczeństwa nie rozumie wagi problemu istnienia bariery w porozumiewaniu się z osobami niesłyszącymi lub niedosłyszącymi

. „...[głusi]... cierpią z powodu izolacji, a jednocześnie potrafią się stać częścią społeczności międzynarodowej, przekraczając bariery językowe i kulturowe — coś, o czym my, słyszący, możemy jedynie marzyc. Być może od niesłyszących moglibyśmy się jeszcze wiele nauczyć.”

Oliver Sacks

Liczba osób dotkniętych uszkodzeniem narządu słuchu jest trudna do oszacowania. W przybliżeniu przyjmuje sie, że w krajach takich jak Niemcy, Szwajcaria czy USA żyje około 10–13% osób dotkniętych poważnymi zaburzeniami słyszenia. Z badań przeprowadzonych w Polsce wynika, że na choroby związane z wadliwym funkcjonowaniem narządu słuchu cierpi około 6,3% osób Według danych Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu w Warszawie co trzeci mieszkaniec naszego kraju niedosłyszy przynajmniej na jedno ucho na poziomie 30 dB, co staje się przyczyną utrudnień w jego codziennym funkcjonowaniu.

Ostatnie lata przyniosły w Polsce wiele zmian w pojmowaniu osób z uszkodzonym słuchem. Zmiany te oznaczają odchodzenie od postrzegania głuchych jako niepełnosprawnych. Osoby z uszkodzonym słuchem nazywano „inwalidami”, „głuchoniemymi”, wreszcie „niesłyszącymi”. Oczywistym jest jednak, że aby stworzyć dobre warunki do przemiany pozycji osób głuchych w społeczeństwie jak też w codziennym życiu, trzeba przede wszystkim rozwiązań systemowych, które umożliwia osobom z uszkodzonym zmysłem słuchu całkowicie samodzielne i godne funkcjonowanie w strukturach społecznych. Nie powinien wiec dziwić fakt, że bardzo łatwo można wskazać wiele przykładów osób, które mimo uszkodzenia słuchu stały się specjalistami w swoim zawodzie i z pełnym sukcesem wypełniały swoje życiowe zadania. Wśród tych osób wymienić należy: Jana Pawła II (osoba niedosłysząca), Bila Clintona (osoba niedosłysząca), Paula McCartneya (osoba niedosłysząca), Stinga (osoba niedosłysząca), Phila Collinsa (osoba niedosłysząca), Macieja Miecznikowskiego z zespołu Leszcze (osoba niedosłysząca). Narzędziem porozumienia pomiędzy środowiskiem osób głuchych i słyszących jest istnienie języka migowego.

„Język migowy jest, w rekach jego mistrzów językiem pięknym i pełnym ekspresji; to język dla którego ani natura, ani sztuka, nie znalazły substytutu umożliwiającego głuchym kontakt miedzy sobą. Ci, którzy nie znają języka migowego, nie potrafią zrozumieć, jak ogromne możliwości daje on niesłyszącym, jak wielki jest jego wpływ na umysły i życie społeczne ludzi pozbawionych słuchu, jego roli jako nośnika myśli do tych, którzy w przeciwnym razie pozostawaliby w ciemności. Nie mogą też zrozumieć przywiązania głuchych do swojego języka. Tak długo, jak na naszej planecie będzie choć dwoje niesłyszących, którzy będą się porozumiewać, język migowy będzie istniał.”

J. Schuyler Long

Podejście większości słyszącej charakteryzuje się traktowaniem głuchoty jako ułomności i choroby.

Dzieci niesłyszące i niedosłyszące do 10–12 roku życia, jeżeli mają wspierających rodziców nie mają świadomości, że są inne od swoich rówieśników. Około 12 roku życia konfrontują się z faktem, że są w jakiś sposób inne, odkrywają, że noszą aparaty słuchowe, gorzej mówią, mają inne klasówki w szkole czy dodatkowego nauczyciela na lekcji. W celu zmniejszenia bariery dzielącej społeczeństwo słyszące od mniejszości niedosłyszącej i niesłyszącej Komenda Hufca ZHP Złotów zorganizowała w Ośrodku Szkolno-Wychowawczy im. Polskich Olimpijczyków w Jastrowiu w dniach 7-9 listopada 2008 r. Harcerski Kurs Języka Miganego. W trakcie warsztatów uczestnicy kursu poznali język migany w zakresie 350 słów. Przeszli też próbę umiejętności podczas wyprawy do miasta oraz restauracji, gdzie jedynym możliwym do zastosowania środkiem komunikacji był język migany. Wszyscy uczestnicy ukończyli kurs pozytywnie i otrzymali zaświadczenie o jego ukończeniu zatwierdzone Komendantkę pwd. Margaretę Łój i Komendanta kursu phm. Jacka Pieczyńskiego.

Galeria

ZdjęcieZdjęcieZdjęcie

Hufiec ZHP Złotów

Zbyt wąski ekran

Proszę™, obróć ekran swojej komórki
lub włącz widok "komputerowy".